Czy wiesz, że przykrycie zziębniętych uszu dłońmi w trakcie jesiennego treningu może pogorszyć pozycję biegową na skutek usztywnienia ramion? To może z kolei spowodować dyskomfort, a w dłuższej perspektywie – ból. Dowiedz się, jak się ubrać na bieganie zimą, aby nic nie zakłóciło zimowego treningu.
Ciepło-zimno
Przede wszystkim zadbaj o to, by było ci ciepło, ale żeby się nie przegrzać. Przegrzanie plus nagłe wyziębienie organizmu (np. przy dłuższym postoju) to łatwy przepis na katar, ból głowy i leżenie w łóżku z gorączką. Aby tego uniknąć, warto wiedzieć jak się ubrać na bieganie zimą.
Uprawiając każdy rodzaj sportu na wolnym i zimnym powietrzu trzeba pamiętać by ubierać się na cebulę. Kilka cienkich warstw, a nie jedna gruba, dadzą komfort regulacji temperatury. Jeśli po pięciu minutach biegu zrobi ci się za gorąco, będziesz mógł zdjąć jedną z warstw. To sprawi, że poczujesz się rześko, ale nie zmarzniesz. Uwięzione pomiędzy warstwami powietrze to świetny izolator.
Warto też zwrócić uwagę, żeby wszystkie zakładane na siebie elementy były wykonane z materiałów oddychających i wspomagających odprowadzanie potu. Unikaj swetrów i grubych bawełnianych koszulek i bluz, a jeśli zamierzasz biegać w kurtce przeciwdeszczowej upewnij się, że uszyto ją z oddychającej tkaniny.
Żeby jak najodpowiedniej się ubrać na bieganie zimą, przed wyjściem na trening zerknij też na termometr i ubierz się tak, jakby na zewnątrz było o dziesięć stopni cieplej (np. przy temperaturze 0 stopni ubierz się tak, jakby na zewnątrz było plus 10). Podczas wysiłku zmienia się odczuwalność temperatury.
Jak się ubrać na bieganie zimą?
Jesteś ciekaw, jaka odzież ochroni twoje ciało oraz pozwoli ci cieszyć się zdrowiem i dobrą kondycją jesienią i zimą?
Głowa:
Znasz to na pamięć – najwięcej ciepła ucieka przez głowę. Dlatego warto, byś zainwestował w czapkę. Jeśli masz problem z zatokami, pomyśl o kominiarce. Alternatywą może być też wielofunkcyjna opasko-chustka. A jeśli najbardziej marzną ci uszy, warto kupić cieplejszą opaskę.
Tułów:
W koszulkach najważniejsze jest odprowadzanie wilgoci, którego nie zapewni bawełniany t-shirt, polo czy zwykła bluza dresowa. Jeśli pot pozostanie na twoim ciele, przy spadku temperatury zrobi ci się chłodno. Dodaj do tego zimny wiatr a naprawdę odechce ci się biegać! O wiele lepiej jest założyć dwie koszulki przeznaczone do biegania (damska, męska) niż jedną grubą.
Te same zasady odnoszą się do kurtki (damska, męska). Powinna być lekka i z oddychającej tkaniny, która ochroni cię przed wiatrem i odprowadzi wilgoć. W innym wypadku może się ona wydać wygodna na początku biegu, ale nie będzie już taka pod koniec sesji treningowej.
Dłonie:
Jeśli zimno ci w dłonie, zabierz ze sobą cienkie rękawiczki. Jeśli w połowie drogi okaże się, że jest ci za ciepło, będziesz mógł je zdjąć i schować do kieszeni spodni.
Nogi:
Możesz biegać w legginsach. Pamiętaj tylko, żeby były zrobione z materiałów, które będą ogrzewać, a nie przegrzewać oraz oddychać, zamiast kisić. Staraj się unikać grubych, workowatych spodni. Poza brakiem wygody, będą źródłem dodatkowego oporu powietrza, przy silnym, jesiennym wietrze. W zimie sprawdzą się luźniejsze spodnie z poukrywanymi kieszonkami, w których schowasz chusteczki czy rękawiczki (damskie, męskie).
Odblaski:
Jeśli biegasz gdy jest ciemno pamiętaj o odblaskach. Mogą to być zakładane na nadgarstek lub na kostkę opaski albo elementy fluorescencyjne naszyte na spodnie, kurtkę lub rękawiczki.
Źródła:
- Sara Kirkham, Jak zacząć biegać, Wydawnictwo Buk Rower, Warszawa 2011.
- Tim Rogers, Mój pierwszy maraton, Wydawnictwo Buk Rower, Warszawa 2011.
- Danny Dreyer, Bieganie bez wysiłku, Wydawnictwo Buk Rower, Warszawa 2010.